4.10.2018, Wspomnienie św. Franciszka z Asyżu, Łk 10, 1-12

 Ewangelia Łk 10, 1-12

Jezus wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu dwu uczniów i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich:
«Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie! Oto posyłam was jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie.
Gdy wejdziecie do jakiegoś domu, najpierw mówcie: Pokój temu domowi. Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co będą mieli: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiegoś miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże.
Lecz jeśli do jakiegoś miasta wejdziecie, a nie przyjmą was, wyjdźcie na jego ulice i powiedzcie: Nawet proch, który z waszego miasta przylgnął nam do nóg, strząsamy wam. Wszakże to wiedzcie, że bliskie jest królestwo Boże. Powiadam wam: Sodomie lżej będzie w ów dzień niż temu miastu».

 

Jezus rozpoczął swoją mowę misyjną od metafory żniwa. Żniwa miały bowiem wielkie znaczenie nie tylko w życiu gospodarczym, ale też w życiu religijnym Izraela. Związane z nimi były nawet trzy największe święta: Paschę świętowano wraz ze zbiorem jęczmienia, Pięćdziesiątnicę – podczas zbiorów pszenicy, zaś Święto Namiotów obchodzono pod koniec roku w okresie zbioru owoców. Ważne miejsce żniw w życiu człowieka sprawiło, że uzyskały one też znaczenie symboliczne. W Piśmie Świętym żniwa stały się m.in. obrazem końca świata i Bożego sądu nad ziemią, w którym zostaną oddzieleni źli od prawych tak jak plewy od ziarna lub jak chwast od pszenicy. Jezus nawiązując do tej symboliki obecnej w tekstach biblijnych i znanej słuchaczom, obraz żniw wykorzystał do ukazania naglącej potrzeby zbawienia grzeszników. Podobnie jak dojrzałe łany zboża pilnie potrzebują wystarczającej liczby robotników, aby wszystko zostało zżęte na czas, gdyż w przeciwnym razie zboże się wykruszy z kłosów i zmarnuje, tak świat, w którym wielu ludzi jeszcze nie usłyszało Ewangelii o zbawieniu, czeka na odpowiednio dużą rzeszę apostołów. Jezus zauważył znaczną dysproporcję między wielkim polem do pracy a niewielką liczbą głoszących słowo Boże. Uświadomił także uczniom, że gospodarzem kierującym tymi duchowymi żniwami jest sam Bóg.

Chociaż od pierwszego posłannictwa apostołów, minęło prawie dwadzieścia wieków, wciąż jeszcze jest wiele miejsc na świecie, w których ludzie nie usłyszeli Dobrej Nowiny o zbawieniu. Tym samym ciągle są aktualne słowa Chrystusa o wielkim żniwie, na którym jest nadal zbyt mało robotników. Jednak brakuje nie tylko księży, braci i sióstr zakonnych, choć tych powołań co roku ubywa.  Każdy z nas jest posłanym do dzielenia się Dobrą Nowiną z rodziną, przyjaciółmi i tymi, którzy jeszcze Boga nie spotkali. Każdy z nas powinien być świadkiem Dobrej Nowiny, nieść przesłanie miłości, pokoju, sprawiedliwości i przebaczenia.

 

W jaki sposób ja mogę pomóc innym ludziom w odkryciu Boga? Czy jestem świadoma mojego wezwania do głoszenia Ewangelii? Czy jestem zaangażowana w dzieło ewangelizacji?


© 2024 Grupa Uwielbienia Bożego Miłosierdzia. Wszystkie prawa zastrzeżone. Stworzone przez Mega Group