Maryja

Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona (Łk 1,42)


Trudno nakreślić biblijny profil Maryi w kilku słowach, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę przebogatą tradycję maryjną. A przecież na pierwszy rzut oka obecność Matki Chrystusa w Ewangeliach jest bardzo skromna: jest to tylko sześć Jej wypowiedzi, i oprócz hymnu Magnificat, są one krótkimi, treściwymi zdaniami. „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” – mówi do anioła Zwiastowania (Łk 1,34), by zakończyć spotkanie z nim słowami: „Oto ja, służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego” (1,38). Trzeci raz słyszymy Ją właśnie w owym uroczystym Magnificat (Łk 1,46–55), pieśni osnutej na biblijnych reminiscencjach (zwłaszcza na kantyku Anny, matki Samuela z 1 Sm 2).

Magnificat to niemal kantyk na solistę śpiewającego w pierwszej osobie („dusza moja”, „duch mój”, „mój Zbawca”, „błogosławić mnie będą”, „uczynił mi”), i chór, który stanowią „ubodzy w Panu”. To oni łączą się z Maryją w wysławianiu zbawczego działania Boga w obronie ubogich i słabych przed bogatymi i możnymi za pomocą siedmiu czasowników: „przejawia moc”, „rozprasza pyszniących się”, „strąca władców”, „wywyższa pokornych”, „głodnych syci”, „bogaczy odprawia”, „ujął się za [..] Izraelem”. W Maryi, pokornej służebnicy Pańskiej, Bóg objawia swoje dziwne i niezrozumiałe w oczach ludzi wybory, czyniąc Ją Matką Syna przepełnioną Duchem Świętym, który zstępuje na Nią mocą Najwyższego (Łk 1,35).

Czwarte zdanie Maryi zostaje wypowiedziane w kontekście pierwszego pojawienia się dwunastoletniego Jezusa w świątyni: „Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie” (Łk 2,48). Dwa ostatnie słyszymy podczas pierwszego publicznego objawienia się Chrystusa w Jego pierwszym „znaku” na weselu w Kanie: „Nie mają wina” i „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2,3.5). Niemniej cicha obecność Maryi zarysowuje się w innych scenach ewangelicznych, począwszy od Jej związania się z Józefem i dramatu małżonka, który znalazł Ją „brzemienną za sprawą Ducha Świętego” (Mt 1,18).

Widzimy Ją zatem podczas narodzin Syna w Betlejem oraz w Świątyni Jerozolimskiej czterdzieści dni później, gdzie usłyszy tajemniczą przepowiednię Symeona: „Twoją duszę miecz przeniknie” (Łk 2,35). Spotykamy Ją z Mędr­cami, którzy „zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją” (Mt 2,11), a potem uciekającą do Egiptu z powodu koszmaru prześladowania przez Heroda („Weź Dziecię i Jego Matkę” (Mt 2,13) – nakazuje anioł Józefowi). Po powrocie do ojczyzny wiedzie spokojne i ukryte życie w Nazarecie: „Czy nie jest to cieśla, Syn Maryi?” – z ironią powiedzą mieszkańcy Nazaretu o Jezusie (Mk 6,3).

Po Kanie spotykamy Ją pośrednio w jednym z epizodów publicznej działalności Syna, kiedy z tłumu rozlega się głos wypowiadający kolejne „błogosławieństwo” dla Niej, po tym, jakim obdarzyła Ją Elżbieta, nazywając tą, „która uwierzyła” (Łk 1,45): „Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś” (Łk 11,27). Maryja jednak jest błogosławiona – jak mówi Jezus – ponieważ słucha słowa Bożego i przestrzega go (por. Łk 11,28), właśnie tak jak w pierwszym okresie swej macierzyńskiej misji, kiedy „chowała wiernie wszystkie te sprawy w swym sercu” (Łk 2,51). Słowo Boże prowadzi Ją aż na wzgórze Golgoty, gdzie ukrzyżowany Syn zostawia Jej ostatnie przesłanie, które jest objawieniem Jej posłannictwa w Kościele: „Oto syn Twój. […] Oto Matka twoja” (J 19,26–27). Od tej pory przebywać będzie ze wspólnotą uczniów, którzy „trwali jednomyślnie na modlitwie razem z […] Maryją, Matką Jezusa” (Dz 1,14). Jest Matką Bożą przez zrodzenie Jezusa Chrystusa i Matką Kościoła z najwyższej woli Syna, który powierza Ją nam, swoim przybranym braciom.

 

Biblia jest dla ciebie. Mały kurs teologii biblijnej
Kard. Gianfranco Ravasi


© 2024 Grupa Uwielbienia Bożego Miłosierdzia. Wszystkie prawa zastrzeżone. Stworzone przez Mega Group