15.09.2018, Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej, Łk 2, 33-35

Ewangelia Łk 2, 33-35


Po przedstawieniu Jezusa w świątyni Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono.
Symeon zaś błogosławił ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoja duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu».

 

Jak zapowiedział Symeon, duszę Maryi przeniknął miecz, gdy stała pod krzyżem. Mieczem jest niewątpliwie współcierpienie Maryi z Jezusem. Proroctwo Symeona zostało wypowiedziane nie jako przekleństwo, ale jako błogosławieństwo. Symeon błogosławił im i wychwalał Boga. Zapowiedź Golgoty i ukrzyżowania, jest przecież również zapowiedzią zbawienia i odsłonięcia wielkich Bożych tajemnic.

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej, tuż po święcie Podwyższenia Krzyża, przypomina nam o Matce, która trwała pod krzyżem w zjednoczeniu ze swoim Synem. Oddana Bogu i człowiekowi – Maryja Matka Bolesna – otworzyła nowy wymiar wiary: wybór pójścia za Chrystusem drogą krzyża do końca. Każdy człowiek doświadcza w życiu cierpienia i bólu. Jednak tylko ten, kto  jest świadomy, że przez wiarę jednoczy się z ukrzyżowanym i zmartwychwstałym Jezusem, może zmienić perspektywę życia. Wówczas najmniejsze cierpienie stanie się wyzwalające, otwierające serce na wolność, miłość, prawdę, życie.


Czy mój krzyż jest dla mnie drogą do nowych narodzin? Czy zauważam w swoim życiu Matkę współodczuwającą? Czy pamiętam, że jest obecna w sprawach mego życia?


© 2024 Grupa Uwielbienia Bożego Miłosierdzia. Wszystkie prawa zastrzeżone. Stworzone przez Mega Group