15.06.2018, Dzień Powszedni, Mt 5, 27-32

Ewangelia Mt 5, 27-32


Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Słyszeliście, że powiedziano: „Nie cudzołóż”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.
Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.
Powiedziano też: „Jeśli ktoś chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę – poza wypadkiem nierządu – naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa».

 

Zarówno w Starym Testamencie, jak i w czasach Jezusa o cudzołóstwie mówiło się wówczas, kiedy kobieta była zamężna. Zgodnie z Kpł 20, 10 cudzołóstwo miało być karane śmiercią, przy czym karalność czynu była ograniczona, ponieważ cudzołóstwo musiało być dowiedzione za pomocą świadków.

Jezus stwierdził, że nie tylko czyn, ale także pożądliwe spojrzenie na żonę bliźniego, jest tym samym, co zburzenie małżeństwa i złamanie przysięgi. Jednocześnie stanął  w obronie godności kobiety, która w społeczeństwie opanowanym przez mężczyznę reprezentowała o wiele słabszą stronę. Stanowisko Jezusa było także obroną świętości małżeństwa i jego nierozerwalności.

 

Jezus zachęca do walki z pokusami, unikania okazji do grzechu i do zatroszczenia się o wyższe wartości. Jak często zdarza się, że nachodzą mnie myśli o porzuceniu codziennych obowiązków? Czy w natłoku myśli i rozterek szukam pomocy u Boga?


© 2024 Grupa Uwielbienia Bożego Miłosierdzia. Wszystkie prawa zastrzeżone. Stworzone przez Mega Group